MEDYCYNA WETERYNARYJNA W OLSZTYNIE

snoi

Akademik od lat 3 i to jest TO:) W międzyczasie była stancja... Przez tydzień Happy

<- To nie dla mnie:) No, ale różni są ludzie... Happy

Jak narazie nie zamierzam zamieniać DS"u na inne lokum... Happy

miśka

Dziś wysłałam papiery które mogą dać mi szansę zamieszkania w akademiku weterynarii. Czy moglibyście napisać czy trudno jest dostać miejsce w akademiku? Jakie są ogólne wrażenia ludzi którzy mieszkają w DS3? Jakie panują tam warunki. Czy ktoś oprócz mnie też szykuje się do mieszkania w akademiku:>?

sieberas

Ja sie do akademika wybieram i mam nadzieje ze dostane miejsce i trafi mi sie fajne towarzystwo:P Bylam dzis w Olsztynie pierwszy raz w zyciu i nawet mi sie podobalo, tyle ze DS 3 jest w sumie dosc daleko od wydzialu wety, ale zawsze blizej niz jakakolwiek stancja:P

Czy na serio na pierszym roku dostaje sie 4-osobowe pokoje?????<szok>

speedrw

Ja mam 2 pytania dotyczące akademików.

1. Jak to jest ze zwierzętami ? Jeżeli kogoś nakryją to co się dzieje. I wyglądała by sytuacja jakby ktoś trzymał pająki ?

2. Czy mógłbym jakoś mieszka z 2 kolegami, ale każdy z nas studiować będzie na innym wydziale ?

asos

Ośliczka

Witam. Słyszałam że w akademikach UWM-u w każdym pokoju jest internet. Czy to prawda i czy trzeba mieć własny komputer?

Małgosia

asos

Bzdura! Ja w akademiku nie mam własnego kompa, a z internetu korzystałem. I to z 4 IP

szajbadelux

Asos ta niefajna pani z portiery to ta ktora o 23 wyrzuca z akademca wrzeszczac na wszystkich bogu ducha winnych biednych pijanych studentow??(tych nie mieszkajacych). W akademcu nie mieszkam ale moge powiedziec z pewnosicia,ze tam sie nie da nudzic:)

asos

Generalnie to wszystkie wyrzucają po 23. Wcześniej czy później, ale wyrzucają. No chyba, że...

A ta, którą mam na myśli, przez wielu jest znana jako pewne morskie stworzenie. To tak dla ścisłości, bo musimy myśleć o tej samej osobie :] Nawet jeśli mieszkasz w akademiku i wchodzisz do niego z otwartym piwem, to z takim czymś możesz mieć u niej problem. Mnie w połowie czerwca nie chciała wpuścić. A nie poruszałem się po sinusoidzie, mojej drogi nie znaczyła treść żołądka. Byłem po jednym, drugie dzierżyłem w dłoni. Musiałem wejść sam. Potem była kłótnia, teksty w stylu "uważałam pana za porządnego człowieka" (czy jakoś tak) i groźby (spotkanie na dywaniku u kierowniczki...) ;]

miśka

Dzwoniłam dziś do dziekanatu i babka powiedziała że nie ma mnie na liście wiec mogę się już raczej pożegnać z miejscem w akademiku:/ a tak mi na tym zależało Happy

A jak jest u was? Piszcie jeżeli coś już wiecie. Pozdrawiam

Ośliczka

Miśka, wiem, że może to mało dyskretne pytanie, ale ile wynosił twój dochód na jedną osobę, że nie dostałaś akademika. Chciałaby wiedzieć, bo i ja się staram o miejsce tyle że w DS9 i chce wiedzieć, czy mam szanse się załapać.

Pamiętajcie, że jest coś takiego jak PW ;]

miśka

Z trzech ostatnich miesięcy dochód na osobę wyniósł niecałe 600zł, a do Olsztyna mam sporo ponad 200km więc myślałam że mam szanse, a jednak nie więc już zaczynam się rozglądać za stancją. A Ty Ośliczko też jesteś studentką weterynarii?

Ośliczka

Nie Misiu ja jestem studentką zootechniki, ale pewnie mam jeszcze mniejsze szanse, bo na ten kierunek idzie dużo dzieci rolników, a mój dochód z 2006r wyniósł około 800zł na osobę.