MEDYCYNA WETERYNARYJNA W OLSZTYNIE

Echinococcus granulosus

Mam takie zapytanie czy może ktoś z Was pomieszkuje w tym rejonie...
Generalnie chodzi mi o połączenie z Kortowem, dokładniej z WBZ, no i wrażenia ogólne... może mi się wydaje, ale jakoś sama nazwa tej dzielnicy nie napawa mnie optymizmem, ale tak to jest jak ktoś zaczyna szukać mieszkania dopiero teraz, kiedy już wszystkie ciekawsze miejsca są zajęte Neutral

Pozdrawiam Wink (1)

evilve <3

mnie ta nazwa też nie napawa szczególnym optymizmem ^^ ale od października będę się musiała do niej przyzwyczajać. z tego co wiem to nie jest stamtąd daleko, z mojego mieszkanka chyba z 2 przystanki jakimś autobusem. ale szczegóły..w sumie nie są mi znane Razz

})i({

Dajtki sa raczej na obrzezach Olsztyna, od jakiegos roku wprowadzono tam autobusy do Kortowa, sa bodajze dwa takowe, ale ogolnie zamiast telepac sie nimi lepiej przejsc spacerkiem na wydzial przez las, okolica ogolnie dosc ladna i spokojna, sporo ogrodkow dzialkowych, niedaleko jezioro i las [jak zreszta niemal wszedzie w Olsztynie Wink (1)

] a tak wogole Asos juz polecal wielokrotnie poszukanie takowych informacji np na planie miasta Olsztyna - internet to naprawde niesmaowite zrodlo informacji - wystarczy poszukac...

szajbadelux

Motyl to moze ja nawet dam linka do takiego smiesznego narzedzia co nam pokazuje samo na mapce to czego szukamy:> [link widoczny dla zalogowanych] kochani internet nie gryzie!!! tak tylko mowia w ugandzie bo mysla, ze to demon:)

Echinococcus granulosus

Wyobraź sobie drogi szajbo, że położenie Dajtek na mapie Olsztyna widziałam już jakieś 55 razy...
Nie wiem czy przeczytałeś mój post, w którym pytałam o zupełnie inne rzeczy, jednak nie wydaje mi się, aby student weterynarii cierpiał na wtórny analfabetyzm, może przeczytałeś go nieuważnie.W każdym razie dzięki Motyl, że napisałaś o autobusie do Kortowa (choć i na ten temat czytałam wiele artykułów, że studentom podoba się ten pomysł, ale innym nie).

Co spacerów przez las, to może się pokuszę, ale na pewno nie sama.

szajbadelux

Tasiemiec a i polączenia znajdziesz. Jednakże wtórny analfabetyzm nie jest w chwili obecnej tak straszną dolegliwością jak niechęć(nieumiejętność, lenistwo) do szukania czegoś samemu.
Nie mówie tego do Ciebie ale ogólnie wylewam to co mi leży na wątrobie:)

Echinococcus granulosus

No, powiedzmy, że teraz udzieliłeś odpowiedzi, która mnie satysfakcjonuje:)
Co do szukania czegokolwiek to szukałam tu i tam. Naczytałam się mnóstwo artykułów o jakimś tam autobusie, o wprowadzeniu w życie nowej trasy, potem o jej cofnięciu i takie tam pierdoły. Ale takiego tematu na tym forum nie było, a zawsze lepiej poczytać opinie ludzi...fakt, może dział, w którym go napisałam jest nieodpowiedni, ale jeśli przeszkadza to moderatorowi to może go wpakować na offtop.

madza

oho, a czemu mieszkanie na dajtkach nie napawa was optymizmem? ;p

zonk

Dajtki są stosunkowo daleko od wety. Ciężko stamtąd dojechać. Można dojść, ale nie zawsze są odpowiednie warunki atmosferyczne.
Osobiście proponuję Słoneczny Stok. Super się tam mieszka i przede wszystkim jest blisko na nasz wydział Happy

)

asos

Jeśli mieszka się na "dole" Świetlistej, jest zima i Olsztyn jest skuty lodem (jak każdej zimy), to wychodząc ze stancji trzeba zabierać raki, bo z podejściem pod tę zamkniętą krótką uliczkę ze schodami obok są straszne problemy :] Mieszkałem tak, że przy wyjściu wchodziłem na sam środek tej górki (nachylenie z 30 stopni)... zjeżdżałem na dół i rozpoczynałem wspinaczkę :]

A z Dajtek/na Dajtki można wtedy iść przez jezioro, co nie Mono?

zonk

No tak. To jest "małe" utrudnienie,ale plusów jest więcej Happy

)

-mono-

Ja pół roku mieszkałem na Dajtkach i nie jest źle, tylko po nocach trudno się na nie dostać w miarę tanim kosztem, bo nocny autobus ma pokręconą trasę. Przez jeziorko można zimą przejść a na egzamin w garniaku i trepach a ładne butki w plecaku bo przez las to śniegu po łydki Happy

madza

Ooo, pocieszające... ;p

granula

jeeeju dramatyzujecie....ja mam stancję na Dajtkach i jest ok ....wolę swoje Dajtki niż inne dzielnice bliższe Kortowa, bo przynajmniej nie muszę mieszkać w piwnicy tylko mam przytulny pokoik na pięterku Happy

Echinococcus granulosus

Ja co prawda będę mieszkać w "piwnicy", ale nie jest źle, nawet lubię trochę meliniarski klimat.
Granula, w jaki sposób dostajesz się do Kortowa?? Najpierw jedziesz tą 7 czy tam 13 z Dajtek i wysiadasz gdzieś w pobliżu Armii Krajowej i Warszawskiej?? Potem przesiadasz się do innego??Czy może mykasz przez las jak pogoda sprzyja??